Przemyski szpital zyskał nową karetkę o wartości 461 tys. zł. To dar firmy Festool Polska sp. z o.o. i jej pracowników. – To, co państwo zrobiliście wykracza poza granice człowieczeństwa. Jesteście bohaterami współczesnych czasów – chwaliła Przemyśl, jego mieszkańców i tutejszy szpital Monika Witkowska, członek zarządu i dyrektor finansowy Festool Polska. Ogromne wrażenie na darczyńcach wywarła skala bezinteresownej i niezwykle sprawnej pomocy udzielanej uchodźcom. To ich zainspirowało do przekazania sprzętu do grodu nad Sanem.
Oficjalne przekazanie karetki odbyło się 19 maja przed szpitalem. W wydarzeniu wzięli udział: dyrektor Wojewódzkiego Szpitala im. Św. Ojca Pio w Przemyślu dr Barbara Stawarz, wicemarszałek województwa podkarpackiego Piotr Pilch, prezydent Przemyśla Wojciech Bakun oraz członkowie zarządu Festool Polska: Monika Witkowska i Michał Walczak.
Dzisiejszy dzień to kolejny powód do radości. Nowa karetka jest ogromną pomocą dla szpitala, którego tabor jest już mocno wysłużony. Dzięki nowemu pojazdowi pacjenci będą transportowani w o wiele lepszych warunkach. Na pewno bardzo nam się przyda
powiedziała Barbara Stawarz.
Karetka została sfinansowana ze środków, które przekazała nasza firma-matka oraz środków wpłaconych przez ponad 3 tysiące pracowników grupy Festool na całym świecie
zaznaczyła Monika Witkowska.
Decyzja o wsparciu Przemyśla jest owocem skali bezinteresownej i niezwykle sprawnej pomocy udzielanej uchodźcom. Wywarła ona na firmie ogromne i oczywiście pozytywne wrażenie.
Bardzo się cieszymy, że karetka trafia właśnie tutaj, gdzie są ludzie, którzy nie pomagają z przymusu, ale z dobrego serca. Widząc to zaangażowanie i pasję, wiemy, że samochód trafia w dobre ręce
podkreślił Michał Walczak.