W dniu wczorajszym otrzymaliśmy pytanie-propozycję od wicepremiera Jacka Sasina, czy jako samorząd włączymy się w sprzedaż węgla dla mieszkańców, który byłby do nas dostarczany bezpośrednio od importerów. Spowodowane jest to niewielkim zainteresowaniem wyspecjalizowanych podmiotów. Według wstępnych założeń mogłyby się tym zająć spółki komunalne- przekazał w mediach społecznościowych prezydent Przemyśla Wojciech Bakun.
Wiem, że samorządowcy są podzieleni w tej kwestii i ciężko nie rozumieć ich argumentacji. W końcu nigdy jako samorząd nie prowadziliśmy tego typu działalności. Biorąc jednak pod uwagę problemy z zakupem węgla przez mieszkańców, a także wciąż wysokie marże postanowiłem, że sprawdzimy nasze możliwości w tym obszarze. Oczywiście jako samorząd sprzedawalibyśmy ten surowiec bez zysku, a jedynie po cenie zakupu, transportu i minimum kosztów pracowniczych potrzebnych do realizacji tego zadania. Jeżeli ma to chociaż trochę wspomóc mieszkańców Przemyśla to sprawa jest warta zachodu- podał dalej Bakun.
Mieszkańcy Przemyśla pozytywnie odebrali propozycję Magistratu. Wielu komentowało, że jest problem z dostępnością węgla:
znikną jakieś kolejki czy zapisy na składach opału i dodatkowo obnizy to cenę węgla, to gra jest warta świeczki– podali mieszkańcy.
Znalazły się też głosy, że nowa ustawa może mieć kruczki prawne:
Panie prezydencie proszę dobrze przemyśleć tą sprawę, rząd robi różne kombinacje a potem umywa ręce i szuka winnych
Bakun skomentował, że jeśli nawet samorządy zostałyby osamotnione w kwestii sprzedaży węgla, to jest to warte zachodu, gdyż przynajmniej mieszkańcy zaopatrzą się w opał.