Sąd Okręgowy w Przemyślu podtrzymał wyrok skazujący dla 51-letniego Mariusza S., właściciela psów, które we wrześniu 2020 roku pogryzły dzieci. W wyniku odniesionych ran jedno z dzieci, 12-letni Kamil, zmarło.
W listopadzie minionego roku Sąd Rejonowy w Przemyślu ogłosił wyrok dla właściciela groźnych zwierząt rasy american pittbull. Jak wyszło w trakcie śledztwa, mężczyzna nie miał pozwolenia na posiadanie niebezpiecznej rasy zwierząt, a dodatkowo nie miał odpowiednich warunków na ich przetrzymywanie.
Przypomnijmy, do feralnego zdarzenia doszło 28 września 2020 roku w jednym z mieszkań na ul. Lelewela w Przemyślu. Dwa groźne psy rzuciły się na 12-letniego Kamila, kolegę syna właściciela psów. W wyniku komplikacji i odniesionych ran, chłopiec zmarł.
Prokuratura oskarżyła 51-letniego Mariusza S. o nieumyślne spowodowanie śmierci, spowodowanie obrażeń ciała poniżej 7 dni, a także narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Podczas ogłoszenia wyroku oskarżonego nie było na sali sądowej. Mężczyznę skazano na 3 lata więzienia i zapłatę 50 tys. złotych zadośćuczynienia dla rodziny zmarłego Kamila.
Podczas śledztwa wyszło, że „jeden z nich [pies] pogryzł partnerkę Mariusza S. Sąsiedzi twierdzili, że psy były niewłaściwe prowadzone, jednak nie zgłaszali tego z obawy przed mężczyzną. Właściciel psów był wielokrotnie karany”- podał portal Nowiny 24.